Po zwycięstwie
pod Helluborgiem najemna hirda Bjorna Długorękiego postanowiła wyruszyć
na kolejne podboje Winlandu. Tym razem „Sigtiva
Synir” w sile Hovding Bjorn, Świtowój, Gunnar, Morgan i Sven wyruszyli
na Valnor, gdzie obecnie przebywał Thorolf i Sigurd. Szpiedzy Bjorna
donosili, że Thorolf w pośpiechu zbierał sojuszników z całego
Midgardu. Wiedzieli o przybyciu walecznego Biorga z Menka, który już od
wielu wojen dzielnie wspierał Thorolfa swoim orężem, o Berkanan
niezawodnej łuczniczce, o Hellmucie szybkim jak wilk i oczywiście
Haraldzie z dalekiej północy. Mimo iż Thor wspierał hirdę najemną
Bjorna pod Helluborgiem, tym razem Loki zakpił sobie z nich, ponieważ
nie wiedzieli o jeszcze jednym sojuszniku Thorolfa - Jarlu Hoggardzie, który
z potężnym oddziałem z południa Midgardu nadciągnął w sile pięciu
ciężkozbrojnych i dwóch łuczników. Ale to nie wszystko co Loki
przygotował. Po podbiciu Gardarlandu przez „Sigtiva Synir”, Stoigniew,
który w Sobolewcu siedział opowiedział się po stronie zwycięzcy. Nie
wiedział Bjorn, że (tu przytoczę zdanie Biorga ,,Słowianom to kozy paść
a nie na wojny chadzać'') jak co do czego przyjdzie
Stoigniew razem ze swoja drużyną do lasu frygnie.
W rzeczy samej tak i tym razem się stało. Dnia siódmego, siódmego
miesiąca doszło do pierwszego starcia na moście na przedpolach Valnoru.
Nie czekając aż hirda Thorolfa
ustawi się, najemnicy w szale bojowym rzucili się na szeregi obrońców.
Była to całkowita porażka „Sigtiva Synir”. Sigurd i Biorg swoimi
zaklętymi włóczniami bardzo skutecznie wysyłali do Walhalli każdego
kto nawinął im się pod grot. Nie wspomnę o rzezi której dokonali
Hellmut, Harald i Berkanan. Tak więc szeregi bohaterów w Walhalii
zasilili najemnicy z „Sigtiva Synir”. Bjorn po przegranej, postanowił
przegrupować swoją hirdę pod Helluborgiem. Ponownie posłał po
Stoigniewa, ale któż jak nie Słowianie do perfekcji opanowali chowanie
się po lasach. Tak więc wieczorem gdy słońce chyliło się ku
zachodowi armia Thorolfa stanęła pod Helluborgiem. Teraz dopiero Bjorn uświadomił
sobie, że nie Odin wspiera jego hirdę lecz sam Loki ma niezłą uciechę.
Siły Jarla jakie stanęły pod Helluborgiem zmroziły serca wszystkich
pozostałych przy życiu najemników. Ale nie Bjorna - on serca nie miał
i litości dla wrogów i swoich ludzi. Uderzył z furią na szeregi
znienawidzonych łuczników, ciągnąc wszystkich za sobą na śmierć. Z
lewej strony na atakujących uderzyła ciężkozbrojna hirda prowadzona
przez Jarla Hoggarda z prawej Thorolfa. Zwycięstwo! Kruki i wilki dla tych co podnieść rękę na Winland zechcą! To był koniec snu o panowaniu w Winlandzie. Ważną sprawą jest to że ciężko rannego Bjorna z honorami odwieziono do Świtogrodu w Elderlandzie. A wieczorem gdy tylko wilki po traktach chadzały, w Helluborgu muzyka przaśna rozbrzmiewać poczęła ... hm ... wybaczcie mi ale nie pamiętam co było dalej. Autor kroniki: Thorolf Atak Bitwa Zaciekła obrona Najemnicy przed starciem z głównymi siłami Hoggarda i Thorolfa W szale bojowym |
Kolorem szarym zaznaczone ziemie w posiadaniu Thorolfa. Zaznaczone zostało również Jarlostwo Karpatii i Ziemie Czerwonego Wilka w posiadaniu Hellmuta. W krainie Karpatii Gdzie lata są długie, a zimy krótkie Gdzie ludzie musieli być silni i mężni Władzę sprawował Wódz Hoggrad Jarl o sercu wielkim. Dnia słonecznego Poseł z Winlandu przybył strudzony Wici przynosząc z północy. Bjorn ponoć jak niedźwiedź silny Ziemie Thorolfa pustoszy. Jarl zebrał swych ludzi W oręż wyposażył najlepszą I ruszył na północ z odsieczą. Zaległy dwie hirdy w polu Nad głową kruki i wrony Nieustraszony wódz Jarl Hoggrad dał znak I kogut czerwony Zapiał jak w dniu Ragnaroku. Trup ścielił się gęsto Tarcze pękały Topory czaszki łechtały. A Miecze Norlandu Do Walhalli kolejnych Wrogów posyłali. Zwycięstwo Jarl Wielkie odniósł kolejne. Ku chwale Karpatii I ludu swego. Autor: W podzięce za wsparcie zbrojne - Thorolf Słyszałem śpiew wilków Widziałem kruczy cień Odina widziałem co włócznię swą wbijał Między szeregi Hoggarda Wojsko jego w kolczugach lśni Niczym słońce o wschodzie Mężne szeregi pod Bogów ochroną Do walki się rwą Woda miecza przelana A strach cisu rwie wrogie serca Ruszyli do boju W blasku krwawej pożogi Ukazują swe męstwo odwagę Na chwałę Bogów Co na tronach zasiedli I oczekują krwi Pod znakiem wielkiego młota Hoggard zrodzony został Munnin świadkiem mych słów Niechaj będzie A Munnin z wiatrem słowa Niechaj przenosi... Autor: Morgan z „Sigtiva Synir” |