|
Krwią i potem splamiona ta ziemia ta ziemia co matką dla nas i ojcem ta co spłodziła wojów walecznych i wielkich a koniec nasz będzie tylko początkiem... Morland ojcem naszych ojców karmi nas, broni i pozwala żyć każdy z nas setką musi być obrońców by można było ucztować i pić Do boju wojowie! bracia na wały! Nie dajmy pogwałcić naszej matki jedynej czas zaistnieć na polu chwały czas wrogów naszych obrócić w perzynę Niechaj topory nasze tarcze ich kruszą! Zadają rany ich ciałom i duszom! Niech strzały niechybnie celu trafiają! A nasze tarcze jak matki niechaj nas osłaniają! Oto Morheimu zgliszcza pustoszą wiatru powiewy, bogów wolą uszliśmy z życiem, nie usłuchali wojowie co mówiły me śpiewy teraz bagna naszym ukryciem... Czemu ród najmężniejszy schronienia na bagnach szuka? opowiem wam o bitwie co miejsce miała niedawno na Morlandu ziemiach, o żywych i trupach o tych co walczyli dzielnie i o tych co zginęli na darmo... Była wczesna wiosna, Morlandu ziemie do życia się budziły, wszechobecne słońce swym blaskiem zachwycało bóg Odyn tamtej wiosny wielce był nam miły tam Morheimu mieszkańcy wspaniali ludzie jakich mało Niestety tegoroczna zima nie miała litości, mrozy trzaskające przez miesięcy kilka prześladowały nasz gród, zima zabrała wiele naszych sióstr i braci, na rzecz marności, szybko skończyły się zapasy: mięso, wino i miód... I gdyśmy tak szczęśliwie w małym gronie do wiosny dotrwali, zmasowane siły wroga razem z wiosną ciągnęły z oddali, wielce osłabieni zimą, głodem i pobratymców śmiercią wrogów przyjęliśmy z bronią w ręku i wyprostowaną piersią. Gród nasz nieco był tylko ufortyfikowany, dwie fosy jak wstęgi palisadę obiegały, dwie fosy jak bliźniacze siostry wały zmarznięte, a do grodu wiodły przez nie dwa pomosty Wraz z poranną mgłą wrogów tabuny przed grodem naszym się skłębiły, Na szczęście nasze dzień wcześniej niezastąpione posiłki przybyły, To Ulf i jego jomsborscy pobratymcy wspomóc nas zechcieli, a także Hirdu wojowie pomocnymi być mieli... Nic to w porównaniu do najeźdźców siły, wypolerowane ich zbroje jak gwiazdy świeciły, lecz choć załoga Morheimu mniej bogata była, i tak odważnie czoła wrogom stawiła... Wrogów wciąż przybywało, mnożyły się wspaniałe chorągwie maszyny oblężnicze niczym psy wygłodniałe dopadły gród nasz jak padlinę czy to bogów zemsta? czy to śmierć nam była przeznaczona? przyparli nas do muru jak myśliwi zwierzynę... Lecz załoga nasza dzielnie natarciu sprostała, gradem strzał i oszczepów nasza brać odpowiedziała, i tak wojownicy z mężnych najmężniejsi, wrogów godzili, hełmy rozpłatywali, rozrywali piersi Walka trwała, aż do słońca zachodu nasze szeregi przerzedzone dzielnie opór stawiają, lecz pochodni błysk świeci łuną ze wschodu to wrogowie z ogniem ku nam zmierzają... Gdym to tylko spostrzegł ,aż dech mi zaparło, na wałach obronnych grobowa zapadła cisza, serce me miast bić po stokroć mocniej, zamarło wtem żem głos Wojciecha posłyszał I wszyscy grodu obrońcy za jego wołaniem podążyli ku tunelowi staremu, co czasy ojców naszych pamięta wszyscy zajęci dobytku ratowaniem zmierza już ku nam ognia siła przeklęta! I wtem pierwsza zajęła się wieża jeszcze przed chwilą żem z niej we wrogów oszczepy wymierzał a teraz płonie niczym wielka pochodnia gdybym mógł za Morheim swe życie bym oddał I gdy już niemal wszyscy uszli z płonącego grodu bez wyjścia pułapki me oczy załzawione ujrzały jak Orm Krzywonosy na środku stanął miecz swój wzniósł na znak wiecznej walki obok niego Ragnar wzgórz zdobywca postanął I ten samże gest poczynił a za nim reszta wojowników podobnie postąpiła to chyba śmierci naszej godzina wybiła czy ktoś będzie nas za porażkę winił? Śród płonących chat, na ziemi do od zawsze Morheim na niej stał stała niewzruszenie wojów garść polec gotowych wtem żem pierwsze słowa mej pieśni sobie przypomniał i dumnym był żem takiej chwili dożył W oczach mych braci łzy zauważyć się dało nie wiedzieć czy z wściekłości czy żalu może to tylko dym w oczy godzi albo serce ze smutku krwią żałości brodzi... Rzekłem ku naszym by jednak ujść z życiem, bo któż kobiet i dzieci bronić na wygnaniu będzie poprzysiądz zemstę na ziemi, która świadkiem wtem każdy ucałował ziemię matkę I błękitne sklepienie wnet chmurami zaszło niebo się rozbłysło i zaraz zgasło i piorun tnąc horyzont w drzewo wielkie uderzył tam nasz gród nowy powstanie, tam zamieszka każdy kto przeżył Tak bogowie przypieczętowali zemstę naszą potęga nasza jeszcze się odrodzi potomni jeszcze kiedyś zobaczą z jakich wojów ich ród pochodzi. Krwią i potem splamiona ta ziemia ta ziemia co matką dla nas i ojcem ta co spłodziła wojów walecznych i wielkich a koniec nasz będzie tylko początkiem... Autor: Gunnar z WELESA
Poprawki i literówki: Marta z WELESA Autor zdjęć: Wigrid Herja z IMIR Vikings Hird
Autor zdjęć: Asi z Księstwa Draconii Północnej - Czarnej
Autor zdjęć: Solveig Urodziwej z Ulvborg Hird
Mapka sytuacyjna: KLIKNIJ STATYSTYKI
|
|
||||
|
|
Orm w
imieniu MKU powiedział dnia: 04.04.05 11:55 Witajcie. Niestety do kroniki wkradl sie pewien zapis lamiacy zasady midgardu. Autor zapewne wie o jaki zapis chodzi. Wszystkim ktorych zdenerwowal - zapis zostanie usuniety jak tylko Thorolf bedzie mial czas, czyli w okolicach 8.04. Dla tych ktorzy uwazaja go za sluszny - piszcie do organu rozjemczego. Slawa, Orm Przeklety powiedział dnia: 31.03.05 9:21 No coz... przegralismy... ale bitwa byla udana oj byla!!! Coz tu wiele gadac... Wolos jest dla nas laskawy i powrocim z pieknej Nawii z podwojna sila!!! Krzesimir z Welesa powiedział dnia: 28.03.05 22:04 Wspaniała bitwa najwspanialsza jaką przeżyłem. Muszę podziękować Thorolfowi że zwolnił mnie ze służby bym mógł bronić grodu. Szkoda że Weles przegrał. A wszystko przez DWA piwa w karczmie. KLĘ SIĘ NA PERUNA, NIGDY WIĘCEJ ZAKŁADÓW Z THOROLFEM! NIGDY WIĘCEJ! Miś Brochowski powiedział dnia: 25.03.05 15:58 Sława, chałwa i smalec Xięciu Wiciądzowi Wszeborowi I, bez którego pierwszy atak na gród by się w ogóle nie odbył... I tym co do grodu jako pierwsi na czele wojsk atakujących weszli. Sigurd, Brian - Draconia pamięta. Orm Krzywonosy powiedział dnia: 24.03.05 17:27 Najwspanialsza bitwa w jakiej miałem okazje brać udział. Sława wszystkim. Oby było więcej takich potyczek... Zbigniew powiedział dnia: 24.03.05 12:07 Dało się zapomnieć, zagubić w czasie. Wspaniała bitwa.Chwała obrońcom i chwała zwycięzcom! Szykujemy się do następnej. fenrir powiedział dnia: 23.03.05 22:23 Tak, tak na tym froncie ciezko bylo. A co do kaftanu Thorolfa, to Biorgu, niemozliwe by byl tyl naprzod bo sam go zawiazywalem! SLAWA! Świtowój powiedział dnia: 23.03.05 15:55 Niewiele oblężeń przeżyłem ale te bede wspominał szczególnie. Wreszcie sie wybawilem na bitwie, dlugo mi trwala, za ta pluteja to byly niezle emocje czasami. Sława targajacym podest... i sława poległym w nierównej walce o przygotowanie mostów do ataku. Biorg powiedział dnia: 23.03.05 15:40 Eeee... tam - przesada. Bitwa jak bitwa... Krążą słuchy, że bitwa była ustawiona a wynik z góry wiadomy... Tak przynajmniej Welesy utrzymują... A Jomsborgi podzieliły się, żeby mieć pewność, że niezależnie od sytuacji, być po stronie zwyciężców (tym razem Sigurd i Ottar dobrze wybrali). A Thorolf tak się spieszył do rozwalania Mordheimu, że kaftan tył na przód założył (zob. zdjęcia). A tak naprawdę to szkoda, że mnie tam nie było...:-(( edghar powiedział dnia: 23.03.05 12:23 normalnie czegoś takiego jeszcze nie przeżyłem.... Sigurd Porywczy powiedział dnia: 23.03.05 10:46 No tak, o nas, zwykłych najemnikach się nie pamięta ;-). Oby więcej takich oblężeń ! Liten powiedział dnia: 23.03.05 10:33 Tak tak... również dla Dobromira za wojska inzynieryjne SLAWA!!! Kokosz powiedział dnia: 23.03.05 8:50 Sława! Bitwa była jak się patrzy! Sława zwycięzcom jak i przegranym, którzy zaciekła obronę prowadzili. Jednak tom była bitwa w pełnym tego słowa znaczeniu. machiny , błoto ach cudownie szczególnie jak jeszcze siedziało się w fosie... Kokosz powiedział dnia: 23.03.05 8:49 Sława! Bitwa była jak się patrzy! Sława zwycięzcom jak i przegranym, którzy zaciekła obronę prowadzili. Jednak tom była bitwa w pełnym tego słowa znaczeniu. machiny , błoto ach cudownie szczególnie jak jeszcze siedziało się w fosie... Eryk powiedział dnia: 23.03.05 8:26 Zdjęcia są super - najlepszze jakie widziałem, tzn. chciałem napisać że są zajebiste ale nie oddawałoby to w pełni tego co chcę wyrazić, więc napiszę, że są najbardziej zajebiste jakie widziałem, czyli najzajebistsze!!! Sława Walczącym!!! powiedział dnia: 22.03.05 23:23 Nie wiem czemu ale Hellmut poraz kolejny jest sławiony a o mnie wszyscy zapominają,tak więc Sława!!! dla Dobromira który też dowodził wojskami inzynieryjnymi.Co do całej imprezy była z...Sława!!! Liten powiedział dnia: 22.03.05 22:16 Zabijaliśmy... wielbiły nas Walkirie kiedyśmy Odinowi Welesa posłali... Liten powiedział dnia: 22.03.05 22:13 Slawa Bitwa cudowna Slawa dla Hellmuta za wojska inzynieryjne:) Slawa dla Thorolfa za dowodztwo Slawa dla zwyciezcow jak i dla przegranych Dlugo no ale wojny przeciez krotko nie trwaly. I bagno mialo swoj urok:) Zalujcie ktorzy nie byliscie ja bylem i... bede jeszcze wiele razy SŁAWA!!! Fenrir powiedział dnia: 22.03.05 21:41 Zdecydowanie najlepsza bitwa jaka przezylem. Mimo, ze lubie sobie wypic po jej zakonczeniu jak i przed samym rozpoczeciem, a takiej mozliwosci zbytnio nie bylo. SLAWA! Argail powiedział dnia: 22.03.05 19:57 te machiny wojenne mnie przerażają... Szkoda, że nie mogłem z Wami być... |