Autor zdjęć: Arien Autor zdjęć: Harald
Autor zdjęć: Jorunn
|
|
Hofi
powiedział dnia: 22.09.06 19:18 heh mnie tez zlapali aparatem, godna impreza szkoda ze bez headshot'ów... bardzo fajne foty P.S "a teraz chodzmy o tym porozmawiac" :) Thyrvi powiedział dnia: 05.09.06 17:27 Nooo zdjęcia przednie, nawet moja krzywa gęba się pojawiła. Podeślę Ci niedługo Thorolfie kilka zdjęć z mojego aparatu. Zbigniew powiedział dnia: 02.09.06 9:22 3 wrzesnia pojawią się fotki z Rynii w galerii na stronie Hirdu. powiedział dnia: 01.09.06 22:24 To mi się podoba :) Thorolf Wygnaniec powiedział dnia: 01.09.06 21:09 Zatem za kilka dni pojawia sie kolejne zdjecia z owego festiwalu. powiedział dnia: 01.09.06 20:25 Mam pewien niedosyt.......... DLACZEGO TAK MAŁO ZDJĘĆ :(((( Młody Biorg powiedział dnia: 01.09.06 11:38 Nooo... Ale na Ryni miło było Was spotkać i choć parę słów zamienić!! Szkoda tylko, że tak krótko i żołądkowej przesłodkiej nie mogłem z Wami wypić!! Thorolf Wygnaniec powiedział dnia: 01.09.06 11:29 Biorgu ... ech ... to byly czasy!!! Młody duchem i chuchem powiedział dnia: 01.09.06 11:03 Faktycznie - odkąd pamiętam - Siggy zawsze miał taką minę... Podobno zbobiło Mu się tak, jak zobaczył nas po raz pierwszy na bitwie pod Cisami... :-) Pamiętasz zbóju?? :-) Thyrvi powiedział dnia: 01.09.06 10:44 No właśnie Młody oszczerstwa piszesz. Siggy wcale nie wyglada na tym zdjęciu jakoś specjalnie. On normalnie cały czas tak wygląda, tylko zazwyczaj odwraca uwage od swojej twarzy jakimś meloniko - spryskiwaczem :D Siggy powiedział dnia: 01.09.06 10:28 To może Młody poda swoje imie , wtedy będę wiedział, komu mam tego banana wsadzić w ... Młody powiedział dnia: 01.09.06 9:27 To powiedziałem ja, Jarząbek Wacław... Żeby Siggy wiedział komu się odryźć..:-) powiedział dnia: 01.09.06 9:23 No i czy zwróciliście uwagę na zdjęcie z uczty?? Siggy wyglada na nim tak, jakby z ZOO uciekł :-P Dajcie mu banana! :-P Młody powiedział dnia: 01.09.06 8:36 Kolebka?? :-) To chyba dlatego, że każdy, kto tam trafi zaczyna się kolebać - tzn. chwiać, przewracać i bełkotać... Podobno to wina mocnego miodu jomsborskiego, ale uważam że wieści te rozprzestrzeniają pieniacze i ujadacze! :-))) Zbigniew powiedział dnia: 01.09.06 0:22 Festiwal wart jest kontynuacji. Jarlu Einarze... dzięki! Słyszałem często ten zwrot dotyczący warowni w Rynii ... "kolebka". To chyba z zacnej przyczyny taka nazwa. Vagn powiedział dnia: 31.08.06 20:40 Moim zdaniem, jakby się dobrze przyjrzeć, to na zdjęciu widać, że cios zadany przez Thorolfa jest skierowany poniżej strefy trafienia. Pewności nie mam bo w trakcie tej walki leżałem już martwy, twarzą do ziemi... Młody powiedział dnia: 31.08.06 12:39 Co do zakończeń nerwowoch to Angole cierpią na straszliwą chorobę: Delokacja nerwowa. Objawia się to przeniesieniem końcówek nerwowych z obszaru trafień na głowę, ramiona i nogi...:-)) Nic dziwnego więc, że nie padają jak dostaną a potwornie krzyczą, kiedy niechcacy zaliczą łeb czy ramię... :-) Krzesimir powiedział dnia: 31.08.06 11:57 O tak zdjecia są naprawdę piękne :) a ten ,,wielki łysy wiking" nazywa się Troll :P Siggy powiedział dnia: 31.08.06 11:43 Dla nas jest oczywiste, bo widzieliśmy wszystko z boku - Thorolf ! Niepotrzebnie po zadanym czysto ciosie upadł i dał fory Angolowi. Angol potem ponownie nie upadł w finale, gdzie oberwał pięknie od tego wielkiego łysego wikinga. Cóż, jak stwierdził Twardostoj, może ma uszkodzone zakończenia nerwowe tuż pod skórą i po prostu nie czuje bólu ;-) Młody powiedział dnia: 31.08.06 11:05 Zdjęcie Thorolfa i Phila rzeczywiście mówi samo za siebie - ale ważne jest pytanie - "Kto wygrał ten pojedynek?" Harald powiedział dnia: 31.08.06 9:33 Arien dzięki Ci za piękne zdjęcia. Szczególne dzięki Ci za uchwycenie momentu kiedy to wyciągam gościa z szeregu:) Zdjęcie z pojedynku Thorolfa i Phila mówi samo za siebie! |