UPADEK VARLANDU
|
Dzień był piękny i słoneczny i nic nie zwiastowało nieszczęścia jakie nadeszło tego straszliwego popołudnia. Kiedy słońce (niechaj pochwalone będzie!!!) już schodziło niżej horyzontu, bestyje jakoweś nadciągnęły od ziem zachodnich, z pustkowi niezamieszkanych przez istoty ludzkie, z dziedzin lodowych olbrzymów. W powietrzu poczęły latać smoki i dały się słyszeć znaki mówiące o krwi przelewie i zdradzie wiszącej w powietrzu. Po tych chwilach straszliwych noc przyszła, straszliwsza jeszcze i dzień który nie zwiastował nic dobrego. Z samego rana poseł nadciągnął aby ogłosić zdumionemu Fiolnirowi, który nad ziemią Varlandu ma władanie iż nocy tej Morheim wyrżnięty został do szczętu. Godzina nie minęła a na zdyszanym koniu drugi poseł wieść przyniósł straszliwszą jeszcze - oto Nadbrzeże już ostatkiem sił ataki odpiera. Wyjaśniła się tajemnica którą znaki przepowiadały - oto buntownik, Teodor, do niedawna człek zaufany podburzając miejscowych kmieci i pociągając za sobą wielu mężnych wojowników siłą władzę chciał przejąć. Długie to były zmagania, albowiem Nadbrzeże odpór mężny najazdowi dało, niestety uszczuplone siły nie były wystarczające do ocalenia stolicy. I tak w miesiączek czasu po święcie letniego przesilenia Eisengard padł zniszczony. Samotrzeć Fiolnir przez Wisłę się przeprawiwszy zaszył się w głuszy czekając na odpowiedni moment by upomnieć się o tytuł i władztwo nad swą ziemią, albowiem znaczna cześć drużyny przy nim się ostała. Na służbę odtąd będzie się on i ludzie jego oddawać co by kapitał zebrać i sojusze zbudować należyte. Teodor zaś - zdrajca i buntownik ciągle na gruzach zniszczonego landu pozostał ze swą bandą łotrów, niczego nie osiągnąwszy - za słaby by landem samodzielnie władać i za słaby by potęgę polityczną jego odbudować. Tak oto upadł Varland - na czas jakiś o ile bogi będą łaskawe i Fiolnirowi łaski spuszczą co by swe dziedziny słuszne odzyskał. Autor: Nieznany |
|
OPINIE
|
Thorolf
Wyganiec powiedział dnia: 18.08.07 20:55 Jakowes pechowe ziemie na tym zachodzie Midgardu sa. To juz drugi land padl w tym miejscu. Najpierw Morland, a teraz Varland. Jak to mawiaja do trzech razy sztuka! Fiolnirze i Teodorze nie moglem przepisac do najemnikow Mieszkancow Midgardu (nie maja broni). Tym samym tymczasowo do wyjasnienia owej sprawy Odna, Janie, Gerd i Sas z Michałowa zamieszkali w Hellmugardzie na Ziemiach Czerwonego Wilka. |
