WINLAND

PRAWO W SKANDYNAWII
CZĘŚĆ II – WŁADZA I ADMINISTRACJA



§ 8. Epoka państw szczepowych
Wraz z upadkiem Rzymu w 476 r. po Chr. w gruzach legła koncepcja państwa jako rzeczy publicznej. Powodem tego był fakt, iż ludy germańskie, rozwijające się na wcześniejszych terenach wpływów Rzymu, uważały, iż model państwa przyjęty przez Romę nie znajdował podłoża w mentalności zwycięskich plemion. Plemiona owe przyjęły założenie, że nie warto przyswajać koncepcji państwa, które uległo. Nie oznacza to oczywiście, że prawa germańskie były wolne od oddziaływania prawa rzymskiego.
Pierwsze państwa germańskie oparte były na więzach krwi. Ze względu na niedużą liczbę ludności tworzyły się zręby demokracji bezpośredniej. Najważniejsze decyzje podejmowano na wiecu, w którym uczestniczyli wszyscy wolni zdolni do noszenia broni. W państwach kształtowała się tzw. Demokracja wojenna. Rozstrzygano na wiecach głównie kwestie wojenne: podjęcia, przebiegu, zakończenia działań wojennych, a także wybierano wodza, lub zmieniano go, jeśli okazywał się nieudolny.
Pierwsze wspólnoty były monarchiami patrymonialnymi. Oznaczało to, że państwo było własnością władcy i mogło być przedmiotem spadku (np. podziału pomiędzy synów).
Król rządził w interesie swoim i swojej rodziny. Posłuszeństwo wobec niego opierało się na systemie osobistej lojalności, utwierdzanej przysięgą wierności. Zadaniem władcy przede wszystkim było zapewnienie pokoju i sprawiedliwości w państwie, a rzeczywisty zakres jego władzy zależał od aktualnych realiów społecznych. Król wodzem, najwyższym ustawodawcą, najwyższym sędzią i gwarantem pokoju.
Stopniowo demokracja bezpośrednia zmniejszała swój zakres na rzecz rosnących kompetencji króla i jego rady przybocznej. Zależało to jednak od faktycznej siły władcy i za panowania słabszych monarchów wiece odzyskiwały część uprawnień.



§ 9. Zdobycie władzy
Początkowo wodzowie odnoszący sukcesy w wojnach uważani byli za dobrych gwarantów pokoju, na tyle silnych by zapanować nad państwem i w czasach względnego spokoju. Ceniono we władcy takie cechy jak odwaga, sprawiedliwość czy siła.
Słowo, którym określano króla – konungr – oznaczało pierwotnie człowieka znakomitego rodu. Do wyboru władcy wystarczyło pochodzenie w linii męskiej, niezależnie czy urodził się z legalnego związku, czy z nieprawego łoża, także wiek kandydata nie grał znaczącej roli. Wyboru dokonywali wolni, a sam wybór często bywał oczywisty lub manipulowany przez aktualnego władcę, który miał swojego kandydata na następcę. Gdy kandydatów było więcej niekiedy decydowała walka. Człowiek był uznawany za króla przez lud za pośrednictwem wybranej grupy. Później następowała wymiana przysiąg. Kolejnym etapem było ogłoszenie decyzji na poszczególnych wiecach dzielnicowych. Wybrany władca przebywał drogę tzw. Eriksgata i występował na wiecach, na których wymieniał się przysięgami z przedstawicielami danych okręgów. W ten sposób król symbolicznie obejmował państwo, a w jego ręce przechodziły królewszczyzny.

§ 10. Zakres władzy
Podstawowymi obowiązkami króla było przywództwo w czasie wojny, prawdopodobnie sprawowanie funkcji religijnych, a także zapewnienie bezpieczeństwa powszechnego za pomocą sterowania aparatem przymusu. Ponadto król reprezentował państwo na arenie międzynarodowej. Zadaniem władcy było także utrzymać, a gdy to możliwe – powiększyć honor, bezpieczeństwo i dobrobyt kraju. Mógł tego dokonać przez obronę państwa lub prowadząc najazd. Funkcja ta ściśle wiązała się z przywództwem wojskowym i obowiązkiem zapewnienia pokoju powszechnego. Król sposobem zapewnienia dobrobytu było zabieganie o przychylność bogów. Król reprezentował lud także przed bogami, był jego pośrednikiem. Musiał odgrywać swoją rolę w obrzędach, a w pewnych okolicznościach musiał wykazywać inicjatywę religijną.
Początkowo, jeszcze pogańscy królowie byli uważani za arbitrów w sprawach prawnych. Z momentem poznania poglądów chrześcijańskich władca stał się najwyższym ustawodawcą i najwyższym sędzią. Jego obowiązkiem było karanie za popełnienie przestępstwa, a wykroczenie przeciw jednostce uważane było za naruszenie pokoju powszechnego, a co za tym idzie, pośrednio czyniło szkodę również królowi. Objawiało się to w uprawnienia króla do wymierzania sprawiedliwości, jak i w części zadośćuczynienia, czy odszkodowania którą winny musiał wypłacić na rzecz państwa.
Jak już wspomniano, król po objęciu władzy wymieniał się przysięgami z przedstawicielami ludu. W początkach państwowości wierni królowi powinni być tylko członkowie jego drużyny, którzy przysięgali mu lojalność. Oficjalnie czyjeś działania na szkodę ludu pozostawały poza kręgiem zainteresowań panującego, głownie dlatego, że sprawy tego rodzaju rozpatrywane były na wiecach. Później, jeszcze wczasach przedchrześcijańskich przysięgą objęto też ludność lokalną lub dzielnicową, której niedochowanie oczywiści było karane. Wraz z upowszechnieniem się chrześcijaństwa zmieniła się pozycja króla. Wtedy wprowadzono pojęcie zdrady i nielojalności wobec króla, jedne z najcięższych przestępstw. W prawach szwedzkich znajduje się szereg wykroczeń zwanych eþsörisbrot (wykroczenia z pogwałceniem złożonej przysięgi). Gdy te przestępstwa pozostają bezkarne, oznacza to, że król nie dotrzymał przysięgi zapewnienia pokoju. W czasach chrześcijańskich przysięga króla obejmowała całe społeczeństwo, jego statuty miały charakter ogólnopaństwowy. Powodowało to wzrost władzy politycznej i wykonawczej króla, który przestępstwa zagrożone pogwałceniem złożonej przysięgi, jak i wymierzone w dobro państwa karał śmiercią i konfiskatą majątku.
Najważniejszą jednak cechą władzy królewskiej w Skandynawii był fakt, że król do podjęcia decyzji potrzebował aprobaty ludu, wyrażonej na wiecu, np. gdy Ansgar dotarł do Birki, by głosić ewangelię i zwrócił się do króla Olafa, ten uznał, że najpierw rzucając kości pozna zdanie bogów, a późnej zwoła thing, bo jest bowiem w tym kraju taki zwyczaj, że ważne postanowienia w wyższym stopniu zależą od zgody ludu, niż od władzy króla.. To samo Adam z Bremy pisze w 1070 roku: co wszyscy pochwalają wypada królowi zatwierdzić. Obie sytuacje dotyczą Szwecji, ale stosunki między królem a poddanymi nie prawdopodobnie nie różniły się radykalnie w całej Skandynawii.

§ 11. Źródła dochodu
Pierwszym źródłem dochodu i podstawą ekonomiczną króla była własność ziemska i dochody z niej. Państwo miało charakter patrymonialny, więc ziemie nie należące do nikogo, należały do króla. Zyski władca czerpał także z handlu, zapewniając porządek i bezpieczeństwo w zamian pobierał targowe. Ponadto źródłem dochodu było bicie monety, jak i opłaty za licencje korsarskie. Większe zyski przynosiło zapewne przywrócenie praw. Były to wysokie sumy pieniędzy płacone władcy, by odzyskać utracone przez wyrok prawa. Ponadto, król w pewnym stopniu mógł nakładać podatki, zależne oczywiście od potęgi króla. Obowiązkiem obywateli była obrona kraju, np. wystawianie drużyny walczącej pod sztandarem króla. Uchylanie się od tego obowiązku już w połowie okresu wikingów było zagrożone wysoką kontrybucją na rzecz floty (Dania i Norwegia). Nie sposób pominąć milczeniem możliwości czerpania dochodów z zagranicy, takich jak podatki i daniny płacone przez terytoria podległe, lub osoby, które pragnęły opieki króla i chciały być objęte jego prawem. Dobrym źródłem dochodu były także łupieżcze wyprawy i haracze płacone przez pokonanych wrogów jak i tych, którzy obawiali się napaści.

§ 12. Wiece
Wiec (thing) był instytucją umożliwiającą udział społeczeństwa w życiu publicznym. Na nim podejmowano ważne kwestie dla danej zbiorowości (lub państwa), rozstrzygano sprawy sporne, skargi. Zdarzało się, że król potrzebował zatwierdzenia jakiejś decyzji głosu ludu, wysyłał więc posłańców na poszczególne wiece lub zwoływał wiec nadzwyczajny. Samo objęcie władzy przez monarchę wymagało zaprezentowania się na co ważniejszych wiecach i wymiany przysiąg. Także o powołaniu wolnych ludzi pod broń decydowano na thingu. Zwyczajowo wiece odbywały się kilka razy do roku, czasem w razie potrzeby były zwoływane nadzwyczajnie (np. na wypadek wojny). Uczestniczyli w nich wszyscy wolni obywatele zdolni do noszenia broni, więc ci, którzy mogli spełniać obowiązek obrony kraju. Zgodę na decyzję wyrażano za pomocą vápnatak – wzięciem za broń, potrząsano nią i czyniono hałas. Z przyczyn praktycznych w wiecach centralnych uczestniczyli reprezentanci wybrani na lokalnych thingach lub wyznaczani przez agentów królewskich. Decyzje podejmowane na wiecach posiadały wiążącą moc prawną.

§ 13. Władza w Islandii
Islandia stanowiła pewną anomalię w świecie skandynawskim pod względem organizacji państwa. Nie wyróżniano żadnej władzy centralnej ani nie wybierano przywódcy państwa. Jak wspomniano władza królewska wywodziła się z przywództwa wojskowego, jednak ze względu na położenie Islandii władza taka była zbędna, bo niewiele istniało zagrożeń dla państwa. Mimo to musiała istnieć jakaś organizacja lokalna. Każdy z lokalnych przywódców posiadał tytuł godiego – kapłana. Główne jego funkcje były jednak świeckie. Do ok. 965 roku było ich 36. Później ich liczba wzrosła do 39 plus 9 innych z tym samym tytułem, ale funkcją ograniczonych do obrad i procedury wiecu powszechnego. Główszczyzna za godiego miała taką samą wysokość jak za każdego wolnego. Gdy zaniedbał swoje obowiązki można było go zaskarżyć lub odwołać, a także obłożyć grzywną. Godar (l. mn.) występowali po trzech na wiecach lokalnych, a jeden z nich uświęcał wiec na początku i do tego sprowadzała się jego funkcja kapłańska. Czuwali oni nad przebiegiem wiecu i zachowaniem odpowiednich procedur, dodatkowo prawdopodobnie wyznaczali sędziów. Zasiadali także w radzie ustawodawczej, każdy w towarzystwie dwóch wolnych spełniających rolę doradców. Godi odgrywał więc rolę w procesie ustawodawczym, a pośrednio i sądowniczym, w którym to przewodniczył konfiskacie majątku człowieka wyjętego spod prawa. Urząd godiego mógł być dziedziczony, kupowany, sprzedawany i dzielony w ten sposób, że funkcję tą właściciele pełnili na zmianę.
W latach 920-tych ustanowiono wiec powszechny – Althing. Miał odbywać się na wolnym powietrzu, trwać dwa tygodnie każdego lata, a udział w nim mogli wziąć wszyscy wolni. W jego obrębie funkcjonowała logrétta (rada ustawodawcza) i dómr (komisja sądownicza). Pierwsza składała się z 36 godar pod przewodnictwem logsogumadr (głosiciela prawa), którego wybierali między siebie. Druga składała się z 36 sędziów, każdy z nich wybierany był przez jednego godi. Althing posiadał władzę prawodawczą i sądowniczą, ale bez władzy wykonawczej. Decyzje w razie konieczności wprowadzane w życie były przy użyciu siły przez miejscowych godar.



§ 14. Dania
Miejscowy dowódca wojskowy nosił nazwę styraesman (sternik). Odpowiedzialny był za budowę i konserwację statku używanego przez powołanych pod broń w jego okolicy. Wg prawa Jutlandii funkcja ta była dziedziczna, ale ograniczona tylko do syna lub brata, w innej sytuacji urząd przechodził na króla, który mianował swojego kandydata. We wszystkich okręgach znajdowały się dobra królewskie, którymi zarządzali administratorzy – bryti. Obowiązkiem ich było pobierania dochodów królewskich od ludzi na podległym im obszarze. Pewne rodziny magnackie miały tendencje do powiązań z monarchią, skoligaconych przez małżeństwa. Rody najpotężniejsze otrzymywały tytuł jarla – co umożliwiało być im w pewnym stopniu niezależnymi władcami na swoim terytorium, niemniej podporządkowanymi królowi.

§ 15. Szwecja
Podobnie jak w Danii, w Szwecji również istniał dualizm lokalnej władzy, jednej sprawowanej przez magnatów, drugiej przez urzędników królewskich. Pierwsi musieli spełniać pewne warunki, np. powinni być zdolni do otrzymania czterdziestu drużynników na własny koszt. Ich wpływ zależał od stopnia zależności i tradycji. Stanowili ważny głos na wiecach lokalnych, nawet przy wyborze i uznaniu króla.
Administracja królewska powiązana była z majątkami ziemskimi o nazwie Husaby. Obecnie znanych jest ich ponad sześćdziesiąt. Były to majątki państwowe, którymi zarządzał bryti (ekonom lub rządca). Przeznaczenie takich majątków było dwojakie. Mogły to być miejsca gdzie zatrzymywał się król wraz z orszakiem na odpoczynek lub składy, do których miejscowi rolnicy dostarczali produkty dla króla i jego orszaku. Warto nadmienić, że z czasem funkcja bryti została poszerzona o odgrywanie pewnej roli w lokalnym wymiarze sprawiedliwości.

§ 16. Norwegia
Niewiele wiadomo o sytuacji w wewnętrznych okręgach Norwegii. Natomiast na zachodnim wybrzeżu i Trøndelagu istnieli przywódcy lokalni nazywani hersir (l. mn. herser). Prawdopodobnie pierwotnie oznaczał człowieka, który dowodził wojownikami powołanymi ze swojego okręgu. Był to tytuł dziedziczny. Urząd ten przekształcił się w landr madra – nadzielonego ziemią, sprawującego tradycyjną władzę w okręgach, z którymi królowie wiązali jakieś plany. Nadzieleni ziemią otrzymywali ziemię i władzę na nich od króla. Byli jego wasalami, z czego wynikały pewne uprawnienia, takie jak pierwszeństwo w drużynie, czy wyższa suma odszkodowania przyznawana za uszkodzenie ciała lub jego śmierć. Urząd ten nie był już dziedziczny, niemniej syn nadzielonego ziemią posiadał prawa takie jak ojciec, gdy istniała nadzieja, że otrzyma przydział ziemi i pełnomocnictwo królewskie. Gdy osiągał czterdzieści lat, a ziemi nie otrzymał, jego prawa stawały się takie jak hauldr.
Nadzielony ziemią posiadał też pewne ograniczenia, których celem była ochrona zwykłych boendr. Nadzielony nie mógł wejść do sądu, w którym toczyła się sprawa, w której stronami byli zwykli boendr. Jeśli zaś naruszył ich prawa przez użycie siły wówczas boendr mieli obowiązek prawny powstać przeciw niemu.
Królowie posiadali prywatne majątki, które pozostawały pod opieką ármenn (posłańcy, reprezentanci). Początkowo byli to niewolnicy, których pozycja wzrastała wraz z rosnącym prestiżem władcy. Później urząd ten sprawowali wolni, a ich władza powoli zaczęła obejmować więcej funkcji niż tylko administracji królewskim majątkiem. Urząd nie był dziedziczny.

Bibliografia:
- Peter G. Foote, David M. Wilson, Wikingowie, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1975
- Else Roesdahl, Historia Wikingów, Wydawnictwo MARABUT, Gdańsk 2001
- Grzegorz Górski, Stanisław Salmanowicz, Historia Ustrojów Państw, Wydawnictwo LexisNexis, Warszawa 2001

Autor głowizny: Gorm





OPINIE

Krzesimir powiedział dnia: 02.06.08 21:04
Chyba się starzeję :P Może by wypadało zamieścic jakieś prace na temat polityczno-wojskowy we wczesnym średniowieczu ??

WINLAND WINLAND
biuro@intechspiration.com, www.intechspiration.com
Id dokumentu
WINLAND